Zapisałam się na sal z zawieszkami już w styczniu, a tu dopiero pierwszy zrobiony, dla porównania, niektóre dziewczęta mają już zrobione pięć takich pingwinków :).
Wychodzę z założenia lepiej późno, niż wcale :).
Tak mają wyglądać pingwinki i na tym oto blogu znajdziecie sal click
Ja zrobiłam pierwszego :). Właśnie do tego projektu była potrzebna mi kanwa plastikowa.
Oto on:
Tutaj jeszcze bez backstitch-y
A tutaj już z
Widać różnicę :)
Tutaj go wycięłam i zawiesiłam na próbę :), jeszcze muszę przykleić filc, ale to jest zadanie na inny dzień :)
Urocze maleństwo.
Podsumowując pracę z kanwą plastikową, podobała mi się praca na niej. Na pewno zrobię inne zawieszki , czy magnesiki .
To tyle na dzisiaj . Pozdrawiam Was gorąco i dziękuję za wszystkie komentarze :).